Właśnie sobie uświadomiłam jak czas szybko ucieka.... to już prawie miesiąc od naszego powrotu z Madery a ja dalej nie dodałam na bloga żadnego nowego wpisu....Najwyższa pora to zmienić...
W tym roku podczas wakacji spełniliśmy jedno z marzeń mojego męża - to właśnie on wymarzył sobie podróż na Maderę. Początkowo miałam spory dystans do tego miejsca, niby cieszyłam się na tej wyjazd ale nie byłam do końca przekonana czy to dobry kierunek urlopowy. Moje nastawienie rosło wraz z moją wiedzą na temat miejsca naszego wypoczynku. Doszło do takiej sytuacji, że w momencie wyjazdu wiedziałam o wyspie wiele więcej niż mąż. Teraz z perspektywy czas wybrała bym to miejsce raz jeszcze jako cel wyprawy. Podobało mi się tam wszystko - pogoda, widoki, podejście do życia, jedzenie....po prostu wszystko. Tego nie da się opisać słowami i żadne zdjęcia nie oddadzą magii jaką czułam na Maderze. To trzeba zobaczyć na własne oczy i poczuć na własnej skórze...serdecznie wszystkim polecam i zapraszam do obejrzenie krótkiej fotorelacji z naszego urlopu na Maderze.
Komentarze
Prześlij komentarz